4 października 2013 roku na ekrany polskich kin wejdzie najnowszy film Andrzeja Wajdy pod tytułem „Wałęsa. Człowiek z nadziei”, który jest zwieńczeniem trylogii opowiadającej o strajkach klasy robotniczej w II połowie XX w.

Jego akcja bezpośrednio nawiązuje do wydarzeń z filmów „Człowiek z żelaza” i „Człowiek z marmuru”, a nawet przeplata się z wydarzeniami z poprzednich dwóch obrazów, np. w jednej ze scen będziemy mogli zobaczyć, jak Lech Wałęsa odbiera ulotkę od Macieja i Agnieszki Tomczyków – bohaterów „Człowieka z żelaza”. Nie jest to dużym zaskoczeniem, ponieważ reżyser znany jest z tego, iż postacie z różnych filmów o tej samej tematyce spotykają się na planie jednego z nich.

Począwszy od roku 2001, 26 września obchodzony jest Europejski Dzień Języków, dzień mający przypominać o korzyściach płynących ze znajomości wielu języków i zachęcać do nauki języków obcych — nieważne, czy po to, by łatwiej znaleźć pracę, móc porozumieć się na zagranicznym wyjeździe, poznać obcą kulturę, czy też dla samej satysfakcji z opanowania nowego języka.

W tym dniu w wielu miastach Polski są organizowane liczne imprezy związane właśnie z Europejskim Dniem Języków Obcych. Oto kilka przykładów:

Kraków

28 września, już od godziny 1000, na Małym Rynku w Krakowie odbędą się imprezy organizowane m. in. przez Goethe-Institut, Österreich Instytut i British Council. Na przybyłych gości czekają liczne atrakcje takie, jak: Gra miejska - "Trochę kultury", w której do zdobycia są vouchery do restauracji francuskich, hiszpańskich i włoskich. Również odbędzie się Noc Kina Europejskiego, podczas której można zobaczyć interesujące filmy, uhonorowane licznymi nagrodami, np. "Nazywam się Li", "Dyskretne uroki starości", "Witamy". Poza tym, jest dzień otwarty instytutów kultury, w ramach którego będą prezentowane pokazowe lekcje języków obcych, gier i zabaw oraz niespodzianek kulinarnych.

Trzy osoby. Trzy gwiazdy światowego formatu. Wokaliści, którymi inspirują się miliony. Ludzie, którzy są na tyle bogaci, że mogliby już nie pracować do końca życia. Artyści, którzy mają rzesze fanów. Fanów, których zawodzą i rozczarowują na każdym kroku. Spóźniają się na koncerty, zmieniają styl, tworzą utwory, które nie mają jakiegokolwiek przekazu, śpiewają z playbacku, upijają się, opluwają wielbicieli.

Miley. Justin. Rihanna.

Wszyscy troje mają ze sobą bardzo wiele wspólnego. Zaczynając karierę w świecie show biznesu, byli bardzo młodzi, a także niewinni. Szybko stali się idolami milionów nastolatek, które są w stanie zapłacić ogromne kwoty, aby móc zobaczyć ich na żywo; które mdleją na ich widok. Ich płyty zawsze notują wysokie wyniki sprzedaży, a gazety regularnie informują o tym, czym aktualnie się zajmują. A szczególnie często donoszą o tym, na jakiej imprezie byli, ile wypili, jak się zachowywali i jak bardzo się zmienili na przestrzeni tych kilku lat.

Miley Cyrus. Urocza dziewczyna, którą niemalże wszyscy kojarzą z tytułowej roli słodkiej blondynki w serialu "Hannah Montana". Jej podobizna widniała wszędzie - na zeszytach, plecakach, bluzkach, kosmetykach... Bilety na koncerty rozchodziły się w ekspresowym tempie, a każdy kolejny odcinek oglądany był przez tłumy nastolatków z całego świata. Wszyscy zakochali się w radosnym uśmiechu, błyszczącym spojrzeniu Miley i jej długich, kręconych włosach, których dziś już nie ma. Jest za to krótka fryzura, drapieżny, wręcz lekko zdzirowaty wizerunek i singiel, do którego nagrano beznadziejny teledysk, polegający głównie na wypinaniu się do kamery. Bo ileż można być słodką gwiazdką Disneya, prawda?

Powiedz mi, czego słuchasz, a powiem Ci, kim jesteś. Brzmi trochę jak naciąganie, ale czy faktycznie jest to mit? Wiele osób, a zwłaszcza muzyków, daje upust swoim emocjom i wenie artystycznej dzięki tworzeniu i komponowaniu, pisaniu słów czy po prostu graniu na instrumencie.

Słuchacze natomiast twierdzą, że słuchając konkretnego wykonawcy, nie tylko słyszą to, co autor chciał im przekazać, ale także to czują. Niejeden utożsamia się z samym kompozytorem w większym lub mniejszym stopniu. A co ze zwykłymi słuchaczami muzyki? Czy faktycznie to, jakiej słuchamy muzyki, ma na nas aż taki wpływ? Według naukowców, (niestety nie amerykańskich, a z całego świata…) którzy przyjrzeli się temu tematowi, to czego słuchasz, określa Twoją osobowość. Przebadali grupy ludzi on-line, zestawili ze sobą dane, narysowali parę wykresów, wyciągnęli wnioski i stworzyli „wielką piątkę”. Wyodrębnili pięć kategorii muzyki, która ich zdaniem jest określeniem naszego charakteru. I tak mamy:

  • Forceful (głośna i energetyczna – rock, punk, metal),
  • Urban (rytmiczna i skoczna – rap., funky, techno),
  • Sophisticated (innowacyjna i skomplikowana – jazz, muzyka klasyczna),
  • Earthy (melancholijna i prawdziwa – country, folk),
  • Smooth (łagodna i delikatna – soul, R&B).

W okolicach Radomia jest wiele ciekawych miejsc, w których niewielkim kosztem można spędzić aktywny i pełen wrażeń krótki dzień lub cały weekend. Zanim wybierzecie się na długie wakacje, warto zwiedzić Mazowsze lub Świętokrzyskie i przekonać się, że naprawdę jest gdzie odpoczywać, ponieważ jak mówi pewien aforyzm "Swego nie znacie, cudze chwalicie..". Niżej przedstawiam kilka interesujących propozycji.

Termy Mszczonów

Termy w Mszczonowie to idealne miejsca dla wielbicieli wodnych zabaw. Termy oferują wspaniałe obiekty rekreacyjno-sportowe, w których z pewnością nie da się nudzić i można bardzo aktywnie spędzić czas. Atrakcją na termach jest nie tylko temperatura wody (ma aż 32-34 st!). To przede wszystkim zespół szalonych zjeżdżalni, basen z wodą geotermalną, sztuczna rzeka, gejzery, leżanki i ławeczki rekreacyjne.

Zamek w Ciechanowie

Zwiedzanie Zamku w Ciechanowie to gratka dla wielbicieli historii i zabytkowych zamków. Mury tej okazałej budowli wzniesiono w XIV wieku na planie prostokąta z dwiema basztami i jest przykładem najlepiej zachowanego zamku w stylu gotyckim.